Dzięki tytanicznej pracy leśników w XXI wiek wkroczyliśmy z zupełnie nowym drzewostanem (który też nie rośnie przecież bezproblemowo). Poniżej krótka historia drzew, którą nieco bardziej szczegółowo opisujemy również w podkaście:
Izery są bogate w różnego rodzaju minerały, w tym kwarc, używany do produkcji szkła. By zmienić minerał w butelkę czy kieliszek potrzebne jest jeszcze drewno do palenia w piecu hutniczym. Setki lat eksploatacji Izerów przez huty i przemysł górniczy sprawiły, że naturalne, mieszane lasy bukowo-jodłowe zostały zastąpione przez monokulturę świerkową, nasadzoną przez niemieckich leśników. Jednogatunkowy las jest bardziej podatny na choroby i szkodniki, o czym mieliśmy się przekonać w latach 70. XX wieku. Kwaśne deszcze połączone z atakiem szkodników (na czele z sympatycznie brzmiącą wskaźnicą modrzewianeczką) sprawiły, że w latach 80. wycięto niemal wszystkie drzewa, równocześnie podejmując trwającą kilkanaście lat akcję odtwarzania drzewostanu.
Dziś fabryki już tak nie trują, znikły więc kwaśne deszcze, a dwudziesto-trzydziestoletnie drzewa tak skutecznie maskują rozmiary katastrofy, że laik mógłby nie zorientować się, że coś tu nie gra. Prawda jest jednak taka, że dopiero nasze dzieci będą mogły oglądać las w pełnej okazałości.
Podsumowując:
1. Nie było nas, był las
2. Przyszli Polacy, Niemcy, Czesi i wycinali las
3. Las jest, ale przerzedzony
4. Niemcy posadzili nowy las, stojący na baczność, jak żołnierze.
5. Las jest, ale jeszcze nikt nie podejrzewa, jak podatny na zagrożenia.
6. Żołnierze zostali wybici przez zmasowany atak koalicji z osi zła: zanieczyszczeń, korników, szkodników, pogody.
7. Lasu nie ma
8. Dobrzy leśnicy sadzą, złe jeleniowate zjadają młode, pyszne drzewka, małe ssaki ryją i podgryzają, no generalnie nie jest łatwo, ale się udaje.
9. Znowu mamy las i to ponoć bardziej odporny niż ten ostatni
10. Nie będzie nas, będzie las.