Porozmawiamy o tym, jak wygląda ta “rewolucja” na miejscu, skąd się wzięła, co myślą Białorusini i czym różni się od ukraińskiego Majdanu. W tym odcinku bonus – dźwięki, które Kuba przywiózł z protestów. trochę krzyków, trochę muzyki, trochę wzruszeń. Przynajmniej dla nas, bo sytuacja za wschodnią granicą chwyta za serce.