Cypr kojarzy się najczęściej ze słońcem, plażingiem i ewentualnie Afrodytą. To oczywiście słuszne skojarzenia, ale nie pójdziemy ich tropem (no, może poza Afrodytą).

Bo trzecia największa wyspa Morza Śródziemnego to jedno z najbardziej fascynujących miejsc w Europie. Choć leży przecież w Azji. Tak tak, Cypr to kraj paradoksów. A nawet dwa kraje, bo pół wyspy zajmuje nieuznawana przez (prawie) nikogo Turecka Republika Cypru Północnego. Do tego przez sam środek przebiega strefa buforowa, dzieląca na pół również Nikozję – czyniąc ją ostatnią podzieloną stolicą na świecie. 

Dlatego dziś zapraszamy na pierwszy z superserii trzech odcinków, w którym przybliżymy burzliwą historię wyspy, którą każdy chciał mieć.