Ale będzie też o różnorodności etnicznej i tym, że czasem kropla przelewa czarę i w XXI wieku jesteśmy cichymi świadkami pogromów etnicznych. Opowiemy również o tradycjach jak Kok Baru czy epos Manasa. Bo coś trzeba znaleźć w tak młodym społeczeństwie co będzie mogło związać wszystkich ludzi w całość.
A na samym końcu będzie o marihuanie, a raczej samosiejkach konopi i tym, że można je spotkać wszędzie. Konopie rosły tu już od wielu lat, a w Związku Radzieckim to jezioro Issyk Kul było celem hippisów, chcących pochillować na brzegach jeziora. Dziś w Kirgistanie grozi 20 lat więzienia z posiadanie tych narkotyków, więc nie dajcie się zwieść ich ciągłą obecnością.
Zapraszamy do słuchania a jeśli czujesz potrzebę większej ilości informacji o Kirgistanie, to mamy jeszcze jeden odcienk podcastu (klik).